Butelka - jaką wybrać?


Pewnie przetestowałyście wiele butelek. Wasze dziecko źle z nich je, leje się jedzenie z buzi lub po jedzeniu występują wielkie kolki. To smutne, gdy dziecko coś boli, ja jednak mam sposób na złagodzenie ich i przywrócenie pewnego komfortu przy jedzeniu z butelki. Jak to zrobiłam i czy było to trudne? Nie.. nie tak bardzo.  

Niestety, ale szybko przestałam karmić piersią. Bardzo nad tym ubolewam, bo chciałam jak najdłużej karmić, ale nadal z córką utrzymuję wiele bliskości podczas karmienia butelką. Nie odczuwam wcale, że jest jej gorzej, bo nie ma tej bliskości. Bardzo dużo się przytulamy i obie to lubimy.


Co polecam?



Butelki LOVI to dla mnie ideał! Ładny kształt i moje dziecko na prawdę je lubi. Smoczki są w różnych wielkościach, otwory dostosowane do wieku dziecka. Różne rodzaje butelek, szklane, samosterylizujące, no i oczywiście różowe dla dziewczynek, a niebieskie dla chłopców. 

Smoczki to przede wszystkim są idealne! Lenka ma mniej kolek, gdy je z tych butelek. Butelka posiada system odpowietrzania. Na prawdę pomaga nam w ominięciu kolek. Także ich kształt ma wiele plusów. Bardzo podobne smoczki do piersi. Dynamiczne rozciągające się delikatnie i pracujące jak pierś podczas jedzenia. Jest zbudowany z niejednorodnych warstw silikonu. Miękka, wydłużająca się końcówka mobilizuje mięśnie jamy ustnej do aktywnej, wytężonej pracy podczas karmienia. Twarda, szeroka, profilowana podstawa stanowi stabilne oparcie dla warg. Smoczek posiada system antykolkowy.

Rożne wielkości dziurek pozwalają na dobranie odpowiedniej wielkości do wieku dziecka lub jego upodobań. Moja mała na przykład je nadal z 0+. Nie wygodnie jej jeszcze jeść z innego, za bardzo się jej wylewa z buźki.



Brak komentarzy:

Copyright © 2014 Mama Miśka , Blogger