10 powodów dzięki, którym kocham być w ciąży


CIĄŻA - po prostu kocham ten stan! Szczerze powiem, że moja ciąża przebiegała bardzo delikatnie i bez ekscesów. Delikatne mdłości na początku, bez wymiotów. Pod koniec dopiero odczuwałam kilka razy zgagę czy bóle kręgosłupa. Więc mogę powiedzieć, że dla mnie to po prostu najlepszy okres w życiu. 
Przykro mi jednak, że nie każda z nas ma takie szczęście. Kilka moich znajomych i część rodziny nie miało tego szczecią :( Ale może teraz was przekonam, że to jednak może być cudowny stan.

1. Jem co chcę - zero diet! Oczywiście nie przesadzam, bo wiadomo trzeba zdrowo się odżywiać, ale czasami można pozwolić sobie na  więcej. Też tak macie?

2. Piękny wygląd - paznokcie, włosy cera. Przed ciążą niestety miałam problemy, ogromne problemy z cerą! Może miesiąc czy dwa ciąży, a twarz gładziutka i piękna! CUD ciąży 💜

3. Wszędzie Pani VIP! Kolejka w sklepie nie była już taka długa i męcząca. Jednak nie przesadzajmy, jedna czy dwie osoby mnie zbawią. No i rodzina oczywiście i mąż wszystko najchętniej robili by za mnie - szczególnie pod koniec. 

4. W centrum uwagi. Z racji, że z moich znajomych jako pierwsza zaszłam w ciąży, na każdym spotkaniu byłam obiektem pożądania na każdym spotkaniu. Chyba przez te 9 miesięcy odpowiedziałam na milion różnych pytań.

5. Nowe ciuszki, bo brzuszek rośnie. Każda z nas chyba lubi kupować dla siebie ubrania, prawda? Gdy brzuszek już trochę urósł to oczywiście, że trzeba kupić spodnie, czy bluzki! No i po ciąży czeka nas znowu zakup bluzek do karmienia. Mrrr - lubie to! 

6. Cudowny brzuszek. Ta mała kuleczka lub duża jak kto woli jest po prostu cudowna. Każdy chce pogłaskać, dotknąć no i Ty ciągle go dotykach. 

7. Rok urlopu macierzyńskiego. Wreszcie "odpoczniesz". Co może być lepszego, jak rok z Twoim maluszkiem?! Cudowny rok 💜

8. Duże piersi - wymarzone! Pewnie nie każda marzy o powiększeniu się piersi, ale to było moje osobiste marzenie. No i nareszcie się spełniło.

9. Dużo snu i odpoczynku. Nie zawsze musiałam wszystko robić jak wcześniej. Często słyszałam: "Ja to zrobię kochanie, Ty idź się połóż". Tak - chcę więcej.

10. Życie nabiera sensu, a przybrane kilogramy nie załamują, a cieszą! Tu chyba nie trzeba nic tłumaczyć. Cud ciąży i świadomość, że pod sercem rozwija się Twoje dziecko jest wspaniałe i rekompensuje wszystko 💜


A jakie są Twoje powody? Chętnie poczytam :)


https://www.facebook.com/miskamama/

4 komentarze:

Rudym spojrzeniem pisze...

Też uwielbiam ten stan. Tylko powiem szczerze, że w moim przypadku ciąża akurat zmobilizowała mnie mocniej do baczniejszego zwracania uwagi na to, co jem. Odkrycia nowych smaków, zdrowych posiłków itd.

Unknown pisze...

To tak, jak u mnie :) Ale jednak świadomość, że jak zjem trochę więcej to nie zaszkodzi była całkiem przyjemna :)

MamaSpace pisze...

Mnie niestety mało kto przepuszczał i ustępował miejsca w kolejce, na tym punkcie uważam jest znieczulica. Ciąża to fajny czas, bo oczekujemy na owoc naszej miłości, odgłos bicia serca na usg, pierwsze spotkanie, przytulenie, nigdy tego nie zapomnę.

matkanaprowincji pisze...

Jeszcze Cię życie zweryfikuje :) Ale co prawda to prawda, pamiętam z ciąży najmilej, właśnie bycie w centrum uwagi :) Każdy by tak chciał :)

Copyright © 2014 Mama Miśka , Blogger